5 października 2015

krótka relacja z festiwalu komiksu :)


Zelemapisaki przyjechało do Łodzi na festiwal komiksu i gier. Głównie po to, żeby odebrać autorski egzemplarz mydła (nie, jeszcze nie zmieniłam branży), ale również po to, żeby porysować na fajnych tabletach rysunkowych, zobaczyć jak wygląda atlas arena od środka i spróbować zgarnąć jakieś gratisy (pod tym względem szału nie było niestety...). Niemniej jednak jestem zadowolona. Wśród moich zdobyczy znalazły się: cztery cukierki, ołówek, najróżniejsze ulotki i jeden komiks (za mniej niż 10zł, więc super). Jak na każdym innym festiwalu bądź targach nie miałam swojego stoiska, nie znalazłam też żadnego opuszczonego, które mogłabym zaanektować, ale nie martwcie się, to tylko kwestia czasu. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będę zasiadać z dumą przy własnej ladzie i patrzeć jak ludzie obojętnie przechodzą obok! trzymajcie kciuki :D Poniżej kilka losowo wybranych zdjęć z wydarzenia :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz